Kuchnia belgijska jest dość zróżnicowana. Można tu zasmakować różnych gatunków i odmian wspaniałych serów, a przede wszystkim symbolu kuchni narodowej – mule. Belgia uchodzi za ojczyznę frytek, które sprzedawane są z dodatkiem rozmaitych sosów. Słynie jednak z czekolady. Można ją jeść i pić, ale największą sławą cieszą się „zwykłe” praliny, znane na całym świecie. Prócz czekolady na deser jada się słodkie wypieki couques, pierniki speculoos i migdałowe pieczywo pain d’amandes.
Czekolada
Cykorie po flamandzku
Waterzooi
Małże/mule w różnych sosach
Frytki z Namur
Piwa belgijskie lepsze od niemieckich